Wraz z pierwszym dniem stycznia wielu z nas rozpoczyna pracę nad listą noworocznych postanowień. Na szczycie niejednej z nich pojawia się obietnica przejścia na dietę i zrzucenia zbędnych kilogramów – “w tym roku schudnę”, “do wiosny 5 kg mniej”, “płaski brzuch na lato” – kto z nas tego nie zna? Niestety z każdym mijającym tygodniem i drobnymi potknięciami nasza motywacja spada, a wraz z nadejściem nowego miesiąca często porzucamy swoje plany na osiągniecie wymarzonego celu.

Co zrobić, aby tak się nie stało? Odpowiedź na to pytanie znajdziecie w poniższym artykule, w którym przybliżymy kilka sposób na to jak zapobiec spadkowi formy i wytrwać w postanowieniach zgodnie ze złożoną sobie obietnicą. 

Zdrowe odżywianie kontra dieta 

Stawiając sobie cele mające wiązać się z utratą kilogramów zwróćmy uwagę na słowa, których używamy. “Zacznę się zdrowo odżywiać” brzmi zdecydowanie przyjemniej niż “przejdę na dietę”. W zdrowym odżywianiu utrata kilogramów jest jednym z pozytywnych efektów ubocznych, a dla nas samych po prostu lepiej brzmi. Słowo “dieta” często kojarzy się z żywieniowym rygorem, z tym, że wszystkiego będziemy musieli sobie odmawiać, będziemy głodni i niezadowoleni. Pod pojęciem diety często rozumiemy jej początek i koniec, co niejednokrotnie wiąże się z powrotem do starych nawyków żywieniowych.

Zmianę nawyków żywieniowych warto rozpracować sobie tak, abyśmy przestali “musieć”, a zaczęli “chcieć”. Najważniejszym jest żeby wybrany plan żywieniowy był odpowiednio dobrany do naszego zapotrzebowania energetycznego. Zbyt niska kaloryczność stosowanej diety nie tylko spowoduje szybkie zniechęcenie spowodowane nadmiernym głodem i osłabieniem, ale także będzie miała negatywne skutki dla naszego zdrowia. Kiedy już ustalimy odpowiednią kaloryczność skupmy się na jadłospisie. Dużą rolę odgrywa nie tylko dobra jakość produktów oraz odpowiedni bilans białek, tłuszczy i węglowodanów, ale także urozmaicone menu. Kolorowy talerz i brak monotonii będą dodatkowym motywatorem, aby wytrwać przy swoich postanowieniach. 

Postaw na konkrety

Im więcej ogólników, tym mniejsza skuteczność. Dlatego warto skupić się na lepszym sprecyzowaniu naszych postanowień – wtedy trudniej będzie nam znaleźć wymówkę do braku ich realizacji. Prostym przykładem są tutaj ćwiczenia, mówiąc “zacznę ćwiczyć” możemy pojawić się na siłowni 2x w miesiącu, zamiast 2x w tygodniu. W ogólnym rozrachunku nasze postanowienie zostało spełnione, ale problem pojawia się w efektywności i tym, co chcieliśmy ćwiczeniami osiągnąć. Postanowienia: zacznę wypijać 2l wody dziennie, będę ćwiczyć 3x w tygodniu – są łatwiejsze w ocenie tego czy ich przestrzegamy czy też nie. 

Pomocna w ocenie może być też wizualizacja naszych celów. Wystarczy wydrukować tabelę z podziałem na dni miesiąca i powiesić w widocznym miejscu. Stawiajmy plusy przy każdym prawidłowo zrealizowanym założeniu i minusy w wypadku niepowodzenia. Ważne, by 1 niepowodzenie nie przekreślało całego dnia, więc trzeba precyzyjnie określić każde postanowienie, by można było szacować ile w tym dniu udało nam się dobrego dla siebie zrobić. Instynktownie będziemy dążyli to jak najlepszych efektów oraz pod koniec miesiące pozwoli nam to ocenić nasze postępy. Aby pomóc Wam w realizacji noworocznych postanowień – przygotowaliśmy dla Was planner na styczeń, dzięki któremu zmaterializujecie swoje postanowienia i łatwiej będzie Wam je kontrolować. Wystarczy kliknąć tutaj, aby pobrać do siebie gotowy do wydruku plik. 

Mierz siły na zamiary

Po pierwsze nie stawiajmy przed sobą celów niemożliwych do zrealizowania np. “schudnę 15kg w mniej niż miesiąc”. Nawet jeżeli rzeczywiście mamy przed sobą sporo kilogramów do zrzucenia, to warto postawić na metodę małych kroczków. I tak zrzucenie 3kg w ciągu miesiąca jest nie tylko możliwe do zrealizowania, ale przyniesie nam także sporą satysfakcję i radość. 

Brak rygorystycznego podejścia sprawdzi się także podczas zmiany nawyków żywieniowych. Wszyscy kochamy słodycze, ale też wiemy, że nie są najlepsze dla naszego zdrowia. Poszukajmy zatem ich zdrowych zamienników. Brownie z fasoli słodzone ksylitolem, a może sernik z chudego twarogu z musem owocowym? Będą równie pyszne, a na pewno mniej kaloryczne i łatwiejsze do wkomponowania w całodzienny jadłospis. O słodyczach i tym, jak bezproblemowo ograniczyć ich spożycie więcej przeczytacie tutaj. 

Znajdź wsparcie

Nie od dziś wiadomo, że w grupie siła. Rozpoczynając noworoczne postanowienie warto znaleźć kompana, który będzie nas wspierał w gorszych dniach, gdy chcemy odpuścić i znaleźć prostą wymówkę. Może przyjaciele, członek rodziny albo koleżanka z pracy ma ten sam cel co my? A może partner/ partnerka? Nic tak nie spaja, jak wspólnie wyznaczone cele i dążenie do ich realizacji.  Wzajemne wsparcie, dzielenie się poradami czy pilnowanie efektów będzie dla nas dodatkową motywacją i zmniejszy prawdopodobieństwo, że odpadniemy już w przedbiegach. Dobrym pomysłem będzie wspólne wyjście na siłownie czy spacer, niezależnie od celu razem zawsze raźniej. Pamiętajmy jednak, aby w takiej relacji zadbać o prawidłową atmosferę. Uszczypliwości, prześciganie się czy namawiania do odstępstw nie tylko nam nie pomoże, ale może być też powodem rezygnacji i niepowodzenia. 

Nie poddawaj się

Nie zapominajmy o tym, że potknięcia się zdarzają i są nieodłącznym elementem drogi do sukcesu. Gorszy dzień nie powinien przekreślać naszych dotychczasowych starań. Zasada “wszystko albo nic” tutaj nigdy się nie sprawdzi. W każdym procesie zdarzają się niepowodzenia i należy pomimo nich wciąż przeć do przodu. Dlatego też nie ważne jest ile razy upadniemy, ale ile razy się podniesiemy, by stawić kolejny raz czoła swoim słabościom. Uwierzcie nam, że to możliwe! 

Drogie Panie i Panowie, skupmy się na tym jaką satysfakcję i dumę będziemy czuli kiedy w końcu osiągniemy upragniony SUKCES! Jak wszystko w życiu – nie przyjdzie on od razu, ale warto podjąć tę próbę. Zawsze też możecie powierzyć kwestię żywienia i doradztwa dietetycznego komuś takiemu jak my 😉 POWODZENIA i zdrowia w 2021 roku! 

Stawiam na Fit2021!